O co chodzi ze skasowanym samochodem Darii Zawiałow? Czy faktycznie doszło do takiej sytuacji?
Daria Zawiałow powróciła niedawno z najnowszym albumem zatytułowanym „Dziewczyna pop”. Jest to concept album, w którym historie inspirowane życiem artystki przeplatają się z fikcją literacką.
Singlowa piosenka „Złamane serce jest OK” zaczyna się słowami: Skasowałam Poloneza obok kina w mur/ Na mieście zobaczyłam jak beztrosko trzyma Cię za rękę/ Jechałam dwieście. Czy podobna sytuacja miała miejsce w życiu artystki?
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” zapytał o to Bartek Koziczyński. Daria Zawiałow odparła:
To wytwór mojej wyobraźni. Bardzo bym chciała może nie rozwalić samochód, ale na pewno go już mieć (śmiech). Mój tata miał kiedyś Poloneza, więc – jak mówiłam – w utworach jest dużo odnośników do różnych przeżyć, ale są podrasowane kreacją, wyobraźnią. Polonez taty na szczęście nie skończył źle, jednak kiedy sobie wyobraziłam swojego partnera z inną dziewczyną, to wiem, że mogłabym samochód z wściekłości przypadkowo rozwalić (śmiech).
Cały wywiad z Darią Zawiałow, w którym jeszcze więcej opowiada o swojej najnowszej płycie, znajdziecie w listopadowym „Teraz Rocku”, który jest w sprzedaży.
LISTOPADOWY „TERAZ ROCK” – KUP ONLINE