Czołowi przedstawiciele electro-industrial metalowej sceny powracają z nowym albumem. Combichrist zapowiadają na 7 czerwca premierę dziewiątego krążka studyjnego „One Fire”, który ukaże się nakładem Out Of Line Music. To najlepsza okazja, aby wrócić do Polski, gdzie zespół zagra premierowe koncerty: 23 lipca w poznańskim klubie U Bazyla i 24 lipca w warszawskiej Proximie. Bilety trafiły już do sprzedaży.
Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy to Andy LaPlegua z Icon of Coil napisał kilka utworów power noise'owych używając nazwy swojego nowego side-projectu Drive. Uległa ona później zmianie na Combichrist, kiedy pierwszy album, „The Joy of Gunz”, miał zostać wydany przez Out of Line. Następujące po nim single i koncerty spowodowały obecną sławę Combichrist jako grupy charakteryzującej się silnymi performance'ami obfitującymi m.in. w interakcję Andy'ego z publicznością i litry sztucznej krwi.
Dzisiaj zespół to uznana marka, konsekwentnie prowadzona do przodu przez LaPlegua od 15 lat. Na koncie mają setki koncertów na całym świecie, a w swojej dyskografii zgromadzili dotychczas 8 albumów studyjnych, udział w 20 kompilacjach i 21 remiksów innych artystów. Nazwa zespołu pochodzi od fanzine’u hardcore'owego który LaPlegua prowadził w późnych latach 90. wraz z gitarzystą JR Ewing Håkonem Mellą.
%%REKLAMA%%
Twórczość Combichrist była wykorzystywana w wielu filmach science fiction, jak również w grach (m.in. Devil May Cry). Teraz zespół powróci z nowym albumem „One Fire”, a przy okazji ogłasza światową trasę, na której zagrają ponad 80 koncertów w Ameryce Północnej i Europie, zaliczając przy tym największe letnie festiwale.
mg
_9582.jpg)