Chino Moreno (Deftones) na soundtracku do komiksu DC „Dark Nights" [AUDIO]

/ 8 czerwca, 2018

Soundtrack do „Dark Nights: Metal” ze stajni DC zapowiadany był już w zeszłym roku, ale projekt zaczął się finalizować dopiero teraz. Miesiąc temu usłyszeliśmy utwór „Red Death” perkusisty Mastodona, Branna Dailora, a teraz do kolekcji dołącza wokalista Deftones, Chino Moreno.

Mike Shinoda udostępnia nowy, zabawny teledysk

Chino Moreno zaproponował utwór „Brief Exchange”, w którym powraca do mrocznych, ciężkich brzmień macierzystego zespołu. W nagraniu towarzyszyli mu Tyler Bates na gitarze (gitarzysta odpowiedzialny za brzmienie dwóch ostatnich płyt Marilyna Mansona, a także za całość soundtracku), Mike Elizondo na basie i Gil Sharone (ex-Dillinger Escape Plan, a także Stolen Babies, Puscifer i Marilyn Manson) na perkusji. Z kompozycją możecie zapoznać się poniżej.

Tymczasem Deftones wciąż pracuje nad nowym albumem, następcą wydanego w 2016 roku „Gore”. Kilka miesięcy temu wokalista Chino Moreno przyznał w jednym z wywiadów, że ma już wizję nowego albumu grupy:

Zamierzam przez następne miesiące spędzać więcej czasu ze Stephenem [Carpenterem, gitarzystą Deftones]. Będziemy szukali nowych sposobów tworzenia muzyki od zera.

Na ostatniej płycie Carpenter nie miał tak dużego wpływu w komponowanie, jaki bym sobie życzył. Tym razem mam pomysł, żeby zamknąć się z nim na kilka tygodni w domu i po prostu nagrywać, jak gra na gitarze, wybrać z tego niektóre riffy i coś z nich zbudować.

Gitara Stephena jest jednym z najważniejszych – o ile nie najważniejszym – elementem Deftones.

Album „Gore” ukazał się 8 kwietnia 2016 roku i pomimo krytyki niektórych fanów, spotkał się z dobrymi recenzjami. Miał też dobry start na liście, dochodząc do 2. miejsca w USA (najlepszy wynik od czasu wydanego w 2003 roku albumu „Deftones”) i do 5. w Wielkiej Brytanii (najlepszy wynik w historii zespołu). W pierwszym tygodniu, w samym USA sprzedało się 71 tysięcy egzemplarzy płyty.

Perkusista Abe Cunningham w rozmowie z irlandzkim portalem „Overdrive” przyznał, że ostatnia płyta podzieliła fanów:

Szalone, ale także zabawne, jest to, że płyta ta wkurzyła wiele osób. Wiele innych osób było szczęśliwych, ale zauważyliśmy, że rozgniewaliśmy tą płytą wiele ludzi. Myślę, że ludzie potrzebują czasu, żeby się do niej przekonać.

Data premiery nowego albumu jeszcze nie jest znana.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także