Formacja Camel dwukrotnie zagra przed polską publicznością w przyszłym roku w ramach „The Moonmandess Tour”. 2 czerwca wystąpią w warszawskim klubie Progresja, a 3 czerwca w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Organizatorem koncertów jest Rock-Serwis.
Rush prawdopodobnie już nigdy nie zagra
Bilety (Warszawa – 159 zł, Zabrze – od 119 do 249 zł) trafią do sprzedaży 6 listopada, czyli w najbliższy poniedziałek. Dostępne będą także, ale w ograniczonej ilości, tzw. „VIP upgrade”, czyli dodatki do biletów uprawniające do wcześniejszego wejścia na koncert, spotkania z zespołem, itd.
Przyszłoroczne koncerty odbędą się w ramach „The Moonmandess Tour”, podczas której podstawą występów jest materiał z albumu „Moonmadness”, który ukazał się w 1976 roku.
Camel to brytyjska grupa związana ze sceną Canterbury, grająca rocka progresywnego, aktywna z przerwami od 1971 roku, jest powszechnie uznawana za jedną z najważniejszych kapel, jakie pojawiły się w latach siedemdziesiątych w Wielkiej Brytanii. W czasie swej długoletniej działalności grupa przeszła wiele zmian personalnych i jedynym muzykiem grającym w zespole przez wszystkie lata był jej współzałożyciel i niewątpliwy lider – Andy Latimer (wokal, gitara, flet, klawisze, bas). Obecnie w składzie, poza nim, są również: Colin Bass (bas, wokal, klawisze, gitara akustyczna), Dennis Clement (perkusja) oraz Pete Jones (klawisze).
Do najważniejszych płyt grupy dowodzonej przez Andy'ego Latimera należą takie krążki, jak: „Mirage”, „Nude”, „The Snow Goose”, „Stationary Traveller” czy wspomniany wcześniej „Moonmadness”.
szy