Były basista Tool mówi, przez kogo zespół tak długo nagrywał płyty

/ 15 maja, 2024


Były basista zespołu Tool był tak sfrustrowany pracą nad płytami, że postanowił opuścić grupę.


Paul D’Amour grał w zespole Tool na basie w latach 1990-1995. Zagrał na płytach „Opiate” i „Undertow”, ale odszedł z grupy w trakcie prac nad płytą „Aenima” niezadowolony z tego, jak wyglądał proces twórczy.

Tool znany jest z tego, że długo pracuje nad swoimi płytami i już wtedy proces twórczy okazał się dla Paula frustrujący. W wywiadzie dla „Guitar World” wspomina:

Gdy nadszedł sukces i zaczęliśmy prace nad płytą pozostali zaczęli przesadnie analizować swoje partie. Ja nigdy tak nie funkcjonowałem jako muzyk. Zawsze tworzyłem instynktownie. Gdy pracowaliśmy nad „Aenimą” przez rok napisaliśmy pięć utworów. Było to dla mnie bardzo frustrujące. Adam (Jones – red.) wówczas próbował odnaleźć się jako gitarzysta. Był we wszystkim niezdecydowany. Powtarzał te same partie w kółko. Nie mogłem już tego dłużej znieść. Myślę, że wszyscy byli sfrustrowani, nie wiem, jak to wytrzymali. A w tym zespole basista może tworzyć tylko partie basu, a gitarzysta gitary. Nie wolno nikomu komentować niczego poza swoją partią. Moim zdaniem nie tak powinien wyglądać proces twórczy. Jeśli jesteś w zespole musisz słuchać się nawzajem i podsuwać pomysły. Dla mnie to było bardzo ograniczające.

Zespół Tool nadal słynie z tego, że bardzo długo pracuje nad swoimi albumami. Jednak niedawno w wywiadzie dla „Teraz Rocka” basista Justin Chancellor, który w 1995 roku zajął miejsce D’Amoura przyznał, że grupa rozważa zmianę strategii i wydawanie singli.

Tool wystąpi w Polsce już 11 czerwca, w krakowskiej Tauron Arenie. Cały wywiad z Justinem Chancellorem znajdziecie natomiast w majowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży od 29 kwietnia.

MAJOWY TERAZ ROCK – ZOBACZ ZAPOWIEDŹ

KOMENTARZE
Tagi:

Przeczytaj także