Czy gdyby płyta „Nevermind” Nirvany ukazała się dzisiaj, odniosłaby podobny sukces?
Album „Nevermind” Nirvany w 1991 roku dokonał rewolucji w muzyce rockowej. Czy dzisiaj mogłaby się wydarzyć podobna rzecz?
Butch Vig, producent „Nevermind”, a dziś perkusista Garbage, w wywiadzie dla „NME” odpowiada:
Uważam, że ciężko byłoby dokonać takiego przełomu. Jeśli „Nevermind” ukazałby się w tym tygodniu to, pomimo że jest wspaniałą płytą, trudno byłoby mu tak bardzo wpłynąć na kulturę. Ukazał się w idealnym momencie, bo dochodziło do zmian w muzyce i czuć było rewolucję. Myślę, że coś podobnego może się jeszcze wydarzyć, ale nie w taki sam sposób.
Butch Vig uważa, że jest pewna artystka, która przypomina mu to, co działo się wokół Nirvany:
Coś podobnego dzieje się wokół Billie Eilish. Przyjaźnię się z nią i Finneasem, jej matka uczyła moją córkę muzyki. Mieszkają obok nas. Billie przemawia głosem młodego pokolenia, tak jak robiła to Nirvana u szczytu sławy.
Wydany w 1991 roku album „Nevermind” rozszedł się na całym świecie w nakładzie przekraczającym 30 milionów egzemplarzy. W USA płyta przekroczyła 10 milionów i zdobyła Diament.
