Burton C. Bell oznajmił, że opuszcza skład Fear Factory. Od dawna narastał konflikt między nim a Dino Cazaresem.
Wokalista napisał w oświadczeniu:
Kilka ostatnich lat to była agonia. Pozostali trzej członkowie, kierowani chciwością, przeczołgali mnie przez niesprawiedliwy system sądowniczy, doprowadzając do potyczki prawnej, która pozbawiła mnie pieniędzy. Ostateczne, ci trzej członkowie położyli ręce na moim głównym środku utrzymania. Nie odbiorą jednak mojej 30-letniej historii bijącego serca maszyny. Dorobku, do którego praw rościć nie może żaden inny członek.
Doszedłem do wniosku, że nie mogę współżyć z nikim, komu nie ufam i kogo nie szanuję. Dlatego też ogłaszam moje odejście z Fear Factory, żeby w pełni skupić się na Acension Of The Watchers i przyszłych przedsięwzięciach.
Kilka tygodni temu Burton zarzucił Cazaresowi, że zbiórka pieniędzy na ukończenie nowego albumu Fear Factory, przeznaczona jest tak naprawdę na pokrycie kosztów rozpraw sądowych:
Album został ukończony w 2017 roku wraz z okładką. Ta zbiórka jest na opłaty sądowe Dino. Nie mam nic wspólnego z tym oszustwem.
Cazares odrzucił oskarżenia, twierdząc, że zbiórka ma pokryć nowe koszty produkcyjne płyty.
%%REKLAMA%%
Burton C. Bell był wokalistą Fear Factory od samego początku, czyli od 1989 roku i jedynym członkiem, który wystąpił na wszystkich albumach zespołu.
rf
