Film „Bohemian Rhapsody”, opowiadający historię Queen i Freddiego Mercury’ego okazał się jednym z największych przebojów ostatnich miesięcy, bijąc rekordy kasowe i zdobywając liczne nagrody, w tym cztery Oscary. Czy powstanie jego kontynuacja?
„Bohemian Rhapsody” trafi do chińskich kin w ocenzurowanej wersji
Reżyser teledysków Queen, Rudi Dolezal, wyjawił w rozmowie dla „Page Six”, że trwają aktualnie rozmowy na temat kontynuacji „Bohemian Rhapsody”. Według jego słów, druga część miałaby zaczynać się w momencie występu Queen na Live Aid, czyli tam, gdzie skończyła się pierwsza część. Jeśli druga część by rzeczywiście powstała, prawdopodobnie prezentowałaby historię Queen aż do śmierci Freddiego Mercury’ego w listopadzie 1991 roku.
Nie tak dawno Brian May został zapytany przez „Movieweb” o możliwość nakręcenia sequela. Odparł wtedy:
Myślę, że jest to naturalny punkt kulminacyjny. Nawet we wczesnych wersjach scenariusza tak było. Uznaliśmy, że to najlepsze ukoronowanie, niezależnie od tego, co mówią różni mądrale. Ktoś powiedział: „Pewnie Freddie umrze w połowie filmu, a reszta będzie opowiadała o tym, co było po jego śmierci”. Kompletna bzdura! Ten film jest o Freddiem i myślę, że koncert na Live Aid doskonale je puentuje. Kto wie? Może nakręcimy sequel?
%%REKLAMA%%
Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska twórców „Bohemian Rhapsody” odnośnie ewentualnej kontynuacji filmu.
rf