Gitarzysta Mastodon zdaje sobie sprawę z pewnych niedostatków zespołu.
Bill Kelliher w rozmowie z „MetalSucks” opowiedział między innymi o nowym studiu, które wybudowali członkowie zespołu Mastodon. Twierdzi, że praca we własnym studiu pozwoli im poświęcić więcej uwagi nad pewnymi kwestiami, z których wcześniej muzycy nie byli do końca zadowoleni.
Bill Kelliher twierdzi, że jednym z tych elementów były partie wokalne:
Uważam, że nasze partie wokalne stają się lepsze, a zawsze były jednym z najsłabszych punktów naszego zespołu. Teraz jesteśmy lepiej przygotowani, bo mamy studio. Mamy dostęp do studia, w którym nagrywamy demówki, spędzamy w nim dużo czasu, przerzucając się pomysłami. Każda nasza kolejna płyta jest nieco bardziej dopracowana.
Bill Kelliher przy okazji zdradził, że na nowej płycie Mastodona można spodziewać się rzeczy, których wcześniej grupa nie próbowała:
Jest piosenka country-western i parę innych eksperymentów, to wciąż Mastodon, ale jakby nowa fala.
Nie wiemy jeszcze, kiedy ukaże się nowy album zespołu Mastodon. Grupa niedawno opublikowała składankę z rzadkimi nagraniami, zatytułowaną „Medium Rarities”.
