Przez pierwsze dni od premiery w Chinach film „Avengers: Wojna bez granic” zarobił 200 milionów dolarów .To znakomity wynik, ale jednak nie najlepszy w historii hollywoodzkich premier w tym kraju – nieznacznie lepszy okazał się w zeszłym roku film „Szybcy i wściekli 8”. Nie zmienia to jednak faktu, że superprodukcja osiągnęła jak do tej pory znakomity wynik finansowy.
Słynna brytyjska formacja na Soundedit '18
Przypomnijmy, że nie tak dawno „Avengers: Wojna bez granic” zarobiło w rekordowym czasie miliard dolarów. Aby pokonać tą magiczną barierę film, który zbiera pochlebne recenzje, potrzebował zaledwie 11 dni od premiery, dzięki czemu pokonał w tym względzie siódmą część Gwiezdnych Wojen (wynik wykręcony w „aż” 12 dni).
Do tej pory granicę miliarda dolarów zysku przekroczyło nieco ponad trzydzieści filmów. Na szczycie listy najbardziej dochodowych obrazów w historii znajduje się – co nie jest żadnym zaskoczeniem – „Avatar” (2,8 mld dolarów), z kolei na niższych stopniach podium zameldowały się „Titanic” (2,19) oraz „Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy” (2,07).
Taki wynik nikogo nie może dziwić. Film, w reżyserii Anthony'ego i Joe Russo, już po pierwszej zapowiedzi zelektryzowało fanów uniwersum Marvela, ponieważ pierwszy raz w historii w jednym obrazie mieli spotkać się wszyscy superbohaterowie i złoczyńcy. Zapowiadało to sporo akcji i epickich pojedynków. Kiedy dodamy do tego gwiazdorską obsadę „Avengers: Wojna bez granic” – na ekranie pojawili się chociażby Robert Downey Jr., Scarlett Johansson, Mark Ruffalo czy Chris Evans – mogliśmy zakładać w ciemno, że film będzie finansowym sukcesem.
mg