Ariana Grande: „Tabloidy próbują mnie zniszczyć od 19. roku życia”

/ 30 września, 2024

Ariana Grande po raz kolejny zmierzyła się z falą krytyki, tym razem dotyczącą jej głosu w nadchodzącej filmowej adaptacji musicalu „Wicked”.


Ariana Grande, która wciela się w rolę Glindy w musicialu „Wicked”, spotkała się z krytyką za zmieniony, lżejszy ton głosu podczas kręcenia filmu.

W rozmowie z Vanity Fair artystka wyjaśniła, że zmiana wynikała z potrzeby dostosowania się do granej postaci.

Ariana wyraziła również swoje rozczarowanie niesprawiedliwymi uwagami, zwłaszcza w porównaniu do mężczyzn w branży, którzy za podobne transformacje są chwaleni.

Jest część świata, która nie wie, co trzeba zrobić, aby zmienić swój głos, czy to śpiewając, czy przyjmując inny dialekt do roli, czy też grając głosem postaci w czymś. Kiedy robi to aktor płci męskiej, jest to chwalone. To historia stara jak świat: jako kobieta w tej branży jesteś traktowana inaczej i jesteś pod lupą w sposób, w jaki niektórzy ludzie nie są

Grande wspomniała również, jak tabloidy przez lata próbowały niszczyć jej wizerunek, zaczynając, gdy miała zaledwie 19 lat:

Szczerze mówiąc, zajęło mi dużo ciężkiej pracy, aby móc przetrwać tu tak długo i uleczyć pewne części mojej relacji ze sławą i tym, co robię, z powodu tych tabloidów, które próbowały mnie zniszczyć odkąd miałam 19 lat. Ale wiecie co? Mam 31 lat i nie jestem idealną osobą, ale uważam się za dobrą osobę i jestem dumna z tego, kim się staję.

Grande zaznaczyła, jak wiele pracy włożyła w przygotowanie do roli Glindy i że jest dumna ze swojego zaangażowania.

Film „Wicked” zadebiutuje w kinach 22 listopada.

KOMENTARZE

Przeczytaj także