Alan Niven opowiada, jak Bob Dylan nabrał Sharon Stone

Były menadżer Guns N’ Roses, Alan Niven, opowiedział w wywiadzie dla „Rock Talk With Mitch Lafon” anegdotę, która miała miejsce w połowie lat 70. z udziałem Boba Dylana i nastoletniej Sharon Stone.

Bob Dylan był w trakcie trasy koncertowej i pewnego dnia na backstage’u znalazła się szesnastoletnia Sharon Stone. Alan Niven mówi:

W jakiś sposób ta przepiękna, szesnastoletnia blondynka znalazła się na backstage’u. Dylan usiadł przy zdezelowanym pianinie i powiedział: „Skarbie, właśnie napisałem dla ciebie piosenkę”. Zaśpiewał „Just Like A Woman”, czym wzruszył szesnastolatkę do łez. Tą szesnastolatką okazała się Sharon Stone, a potem dowiedziała się, że tę piosenkę w rzeczywistości napisał 10 lat wcześniej. Była jednak zachwycona, że Dylan jej zaśpiewał. Nazywał ją Kiss, bo miała na sobie koszulkę Kiss.

%%REKLAMA%%

Bob Dylan w tym roku wydał nowy album, „Rough And Rowdy Ways”. Więcej o tej płycie przeczytacie w sierpniowym numerze „Teraz Rocka”, który trafił do sprzedaży. Znajdziecie w nim także materiały o takich wykonawcach, jak Deep Purple, Lamb Of God, Bob Marley, Rush, Wojciech Waglewski, Blues Pills, Paul McCartney i Tim Bowness.

[SIERPNIOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ]

Szukajcie takiej okładki.

rf | fot. Gage Skidmore