Zespół Aerosmith przekazał swoim fanom smutną wiadomość – pożegnalna trasa koncertowa została przełożona na 2024 rok.
Choć Aerosmith dopiero co zaczęli trasę koncertową po Ameryce, zostali zmuszeni do jej przerwania. Początkowo poinformowano, że z powodu problemów Stevena Tylera ze strunami głosowymi na miesiąc, ale teraz okazało się, że te kilka tygodni do zbyt krótko, żeby wokalista doszedł do siebie.
Zespół poinformował w swoich mediach społecznościowych, że trasa „Peace Out” odbędzie się dopiero w 2024 roku (nie podano jeszcze konkretnych dat). Powodem jest stan zdrowia Tylera:
Niestety, uraz strun głosowych Stevena jest poważniejszy, niż początkowo sądzono. Lekarz potwierdził, że oprócz strun głosowych, Steven uszkodził sobie również krtań, co sprawia, że wymaga stałej opieki.
Otrzymuje najlepsze dostępne leczenie, które ma zapewnić szybki powrót do zdrowia, ale biorąc pod uwagę charakter uszkodzeń, powiedziano mu, że niezbędna jest cierpliwość.
– napisano w oświadczeniu. Steven Tyler dodał:
Jestem załamany, że nie zagramy na razie z Aerosmith, moimi braćmi, i niesamowitymi Black Crowes, kołysząc się z najlepszymi fanami na świecie. Obiecuję, że wrócimy tak szybko, jak to tylko możliwe!
Wpis w oryginale:
To our fans: Unfortunately, Steven’s vocal injury is more serious than initially thought. His doctor has confirmed that…
Opublikowany przez Aerosmith Piątek, 29 września 2023
Podczas trasy koncertowej nie pojawi się perkusista Joey Kramer. Zespół w następujących słowach tłumaczy jego nieobecność:
Choć Joey Kramer jest ukochanym przez nas członkiem-założycielem Aerosmith, z ciężkim sercem podjął on decyzję o rezygnacji z udziału w trasie koncertowej. Chce skupić się na swojej rodzinie i swoim zdrowiu. Będzie nam go bardzo brakowało za zestawem perkusyjnym.
Wiadomo również, że Steven Tyler i spółka planują pojawić się w Europie. W zaistniałych okolicznościach nie wiadomo jednak, kiedy tournée po Starym Kontynencie dojdzie do skutku.
