Nergal przyznaje, że dzisiejsza scena blackmetalowa nie ma do zaoferowania tyle, co w latach 90.
We wrześniu 2021 roku „Tylko/Teraz Rock” świętuje 30. urodziny. Z tej okazji zapytaliśmy różnych artystów o najważniejsze dla nich zjawiska w muzyce w latach 1991-2021.
Adam Nergal Darski z Behemotha powiedział:
Druga fala black metalu. Początek lat 90., zespoły, które zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu. Gatunek ten przez lata ciekawie się rozwijał. Dzisiaj jest już dla mnie mało inspirujący, a wtedy w każdym zakątku globu grały zespoły, które brzmiały bardzo indywidualnie. W Finlandii był Beherit, w Kanadzie Blasphemy, w Szwajcarii Samael, w Norwegii Darkthrone, Mayhem, Burzum, Emperor, w Polsce Behemoth, Graveland, Taranis, w Czechach Master’s Hammer, a na Węgrzech Tormentor. W każdym zakątku świata ten black metal był inny, bardzo różnorodny, indywidualny. Dzisiejsza oferta artystyczna black metalu zdaje się zlewać w magmę i nie wnosi nic ciekawego, zapamiętywalnego. Wtedy to było przełomowe i jedyne w swoim rodzaju.
Wypowiedzi innych muzyków znajdziesz we wrześniowym „Teraz Rocku”, który jeszcze tylko do wtorku dostępny jest w sprzedaży.
WRZEŚNIOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE