Do przykrego incydentu doszło 13 maja w Los Angeles. Policja została wezwana około godziny 15:30. Świadkowie twierdzą, że Wes Scantlin najpierw szarpał się ze swoją byłą żoną na ulicy, a później chwycił ją za ramię. Wtedy wkroczyła policja i rozdzieliła parę. Po przesłuchaniu kilku świadków zdarzenia, policjanci uznali, że aresztują muzyka pod zarzutem przemocy domowej.
Wes Scantlin najprawdopodobniej nie przyznawał się do winy, ponieważ zdaniem świadków nie wyrażał chęci współpracy z funkcjonariuszami i stawiał opór przy aresztowaniu. Ostatecznie został skuty i wsadzony do radiowozu. Nie ma informacji, czy była żona muzyka, Jessica Nicole Smith ucierpiała podczas zajścia.
Wokalista zespołu Puddle of Mudd ma ostatnio ciężkie okres. Awantura z byłą żoną doprowadziła go do drugiego aresztowania w tym miesiącu. Do pierwszego doszło 7 maja, gdy podczas rutynowej kontroli drogowej okazało się, że Scantlin jechał z nieważnym prawem jazdy oraz, że ciążą na nim zarzuty związane z posiadaniem kokainy.
W zeszłym roku natomiast muzyk trafił do aresztu po awanturze, którą wywołał w samolocie. Wówczas był pod wpływem alkoholu. Za każdym razem wychodził po wpłaceniu kaucji.
W ostatnim czasie często informujemy o kłopotach muzyków z prawem. NIedawno pisaliśmy, że wokalista grupy As I Lay Dying trafił za kratki po rzekomym zleceniu komuś zabójstwa swojej żony, a Alan West, były gitarzysta m.in. Obituary został aresztowany za produkcję metamfetaminy.
Redakcja
