Dom Iana Curtisa przy 77 Barton Street w Macclesfield wystawiony został na sprzedaż w lutym 2015 roku. Budynek zobaczyć mogliśmy między innymi w biograficznym filmie Antona Corbijna „Control” z 2007 roku.
Dotychczasowi właścicieli życzyli sobie za niego 115 tys. funtów. Muzyk – i oczywiście miłośnik twórczości Joy Division – Hadar Goldman nie czekał ani chwili i na indiegogo.com zaczął zbierać pieniądze, aby w budynku urządzić muzeum.
Kolega Iana Curtisa z zespołu, gitarzysta i klawiszowiec Bernard Sumner wyraził niedawno swoje wątpliwości co do niego. Z jednej strony docenia, że ktoś chce uhonorować lidera Joy Division, z drugiej – nie czuję się komfortowo z tym, że muzeum znajdować się będzie w miejscu, gdzie popełnił on samobójstwo.
Dla mnie to miejsce smutku. Nie jest to miejsce, w które chciałbym się udać.
Basista Peter Hook tymczasem dał swoje błogosławieństwo. Pomogło, bo brytyjskie media donoszą, że akcja właśnie się powiodła. Nowy właściciel zakupił nieruchomość za powyższą cenę. Podatki i różne opłaty wyniosły ponadto 75 tys. funtów. Mimo to nie żałuje.
Chociaż zapłaciłem 190 tys. funtów – prawie dwa razy więcej niż żądana kwota – wiedziałem, że muszę się zaangażować. Twórczość Joy Division wpłynęła na wiele współczesnych zespołów. To nie tylko historia i przeszłość.
Uważa, że warto przypominać o jednym z najważniejszych zespołów muzyki współczesnej. My też przypomnimy – to jeden z najbardziej znanych utworów Joy Division, „Atmosphere”
Tymczasem Hadar Goldman nie podaje żadnych szczegółów dotyczących museum. Wie, że przed nim jeszcze dużo pracy.
Niedawno minęło 35 lat od śmieci muzyka. Ian Curtis popełnił samobójstwo 18 maja 1980 roku w wieku zaledwie 23 lat.
ud
