Były frontman Stone Temple Pilots i Velvet Revolver Scott Weiland zmarł 3 grudnia 2015 roku. Bracia Dean i Robert DeLeo i Eric Kretz, z którymi współtworzył tę pierwszą formację wydali po jego śmierci oświadczenie w formie listu do zmarłego.
Drogi Scotcie,
pozwól nam zacząć od podziękowań za to, że dzieliłeś z nami życie. Razem stworzyliśmy muzykę, która dała wielu ludziom szczęście i wspaniałe wspomnienia. Wspomnień jest wiele, tkwią w nas głęboko.
Wiemy, że szamotałeś się pomiędzy dobrem i złem, w tę i w tamtą stronę. To uczyniło Cię tym, kim byłeś. Byłeś bez wątpienia utalentowany, Scott. Część tego daru była też częścią Twojego przekleństwa.
Z ogromnym smutkiem widzieliśmy, jak odchodzisz. Kochaliśmy Cię i szanowaliśmy. Będziemy za Tobą tęsknić, bracie.
Scotta Weilanda wspominał także Slash, Dave Kushner z Velvet Revolver, Myles Kennedy, Nick Menza…
ud