Choć Steven Tyler pochwalił się już dwoma singlami, „Love Is Your Name” oraz „Red White & You”, o jego płycie wciąż nie wiedzieliśmy zbyt wiele. W końcu muzyk zdradził, że jego pierwsze solowe wydawnictwo zostało zatytułowane „We're All Somebody From Somewhere” i zostanie opublikowane 2 lipca nakładem Big Machine Label Group's Dot Records.
Wiemy również, że na album złoży się piętnaście kompozycji utrzymanych w klimacie country, a jego produkcją zajęli się, poza samym Tylerem, T Bone Burnett, Dan Huff, Marti Fredriksen i Jaren Johnston. Tytułowy utwór opublikowany zostanie natomiast już 24 czerwca.
W sieci pojawiła się również okładka „We're All Somebody From Somewhere”, ale niestety w słabej jakości:
Płyta Stevena Tylera wywołała sporo zamieszania w szeregach… Aerosmith. Najpierw nieprzychylnie o pomyśle wokalisty wypowiedział się Joe Perry, a niedługo później świat obiegła plotka, że zespół planuje zastąpić Tylera. Szybko okazało się, że nie były to doniesienia prawdziwe.
mg