Slayer: nowy album "niemalże" gotowy

/ 19 listopada, 2014

Nie jest żadną tajemnicą, że muzycy ze Slayera intensywnie pracowali nad nowym wydawnictwem – na dowód umieszczali liczne zdjęcia ze studia nagraniowego. Choć widzieliśmy, że praca idzie pełną parą, do końca nie wiedzieliśmy, na jakim etapie są muzycy z amerykańskiego zespołu. W końcu wszystko mogło trwać nieco dłużej, ponieważ w studiu zabrakło Jeffa Hannemana i Dave'a Lombardo.

Jak się jednak okazuje, muzykom idzie bardzo dobrze, o czym przekonywał w ostatnim wywiadzie Kerry King:

Niemalże zakończyliśmy nagrywanie. Musimy się tym zająć [występ z Exodus i Suicidal Tendencies na SEMA – przyp. mg.], potrzeba nam około dziesięciu dni i… nagrywamy dalej. Właściwie w tym momencie mamy już dostatecznie dużo materiału, ale chcemy nagrać jeszcze trochę, bo po prostu mamy na to czas. Materiał ujrzy światło dzienne na początku przyszłego roku.

Fani grupy Slayer, którzy zapoznali się z opublikowanym nie tak dawno utworem "Implode", będą musieli więc czekać na nowe wydawnictwo kilka miesięcy, ale cieszy fakt, iż muzycy sprawnie i bez kłopotów przygotowali premierowy materiał. Nie wiemy jeszcze jaki tytuł będzie nosił nowy album, następca płyty "World Painted Blood" z 2009 roku.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także