Informowaliśmy już wcześniej, że metalowy orzeł z „Repentless” będzie miał wymiary 38 x 43 x 7,5 centymetra i ważyć będzie 7 funtów, czyli prawie 3,2 kilograma. W końcu Slayer poinformował, co znajdziemy w środku. Będzie to:
– płyta z 12 najnowszymi nagraniami zawinięta w „odwrócony krzyż”
– płyty Blu-Ray i DVD z koncertem „Slayer Live at Wacken 2014” oraz dokumentem „Making of Repentless”
– płyta CD z koncertem Slayera na festiwalu Wacken w 2014 roku
– plakat
– naklejki
– certyfikat z numerem.
Chcecie mieć swojego metalowego orła? Lepiej się śpieszcie, bo będą ich tylko 3 tysiące. Jedenasty studyjny album Slayera ukaże się 11 września 2015 roku, lecz już dziś na stronie Nuclear Blast możecie zamówić swój egzemplarz limitowanej tej edycji. Album „Repentless” w wyjątkowej oprawie kosztuje 180 dolarów (150 euro).
Przed nagraniem tego krążka w Slayerze doszło do dwóch istotnych zmian w składzie: w 2013 roku zmarł gitarzysta Jeff Hanneman, a zespół opuścił perkusista Dave Lombardo. Wokalista i basista zespołu, Tom Araya, mimo to podkreśla, że pół Slayera (czyli gitarzysta Kerry King i on sam), to wciąż Slayer.
Nowa płyta brzmi jak Slayer. W przeszłości nasi fani zawsze wiedzieli, czego się spodziewać, tym razem nie. Jednak naprawdę nam się podoba i nie sądzę, by fani się zawiedli.
Trzeba jednak przyznać, że ujawniony wcześniej utwór „When the Stillness Comes” nie wszystkim fanom przypadł do gustu. Czekamy na całość.
ud