W październiku portugalskie media poinformowały, że Guns N’ Roses w oryginalnym składzie powróci prawdopodobnie w 2016 roku na Rock in Rio w Lizbonie. Zespół Axla Rose’a nie skomentował tych doniesień, na Facebooku zamieścił jedynie zabawny komentarz.
Sprawę prywatnie kilka dni temu miał w końcu skomentować Slash. Była menedżerka grupy Vicky Hamilton kontaktowała się niedawno z gitarzystą. Na Facebooku zdała relację:
Ok… esemesowałam ze Slashem, który jest teraz w trasie… mówi, że trasy GNR nie będzie… tyle wiem… możecie zgadywać jak ja…
Ok…was texting with Slash who is on tour…he says the GNR tour isn't happening…so that's all I know… your guess is as good as mine…
Posted by Vicky Hamilton on 12 listopada 2015
Agentka później potwierdziła też, że Axl Rose i Slash pogodzili się.
Rozmawiał z Axlem… Sądzę, że to przyjazna relacja.
Czyżby gitarzysta kłamał w sprawie powrotu Guns N’ Roses? A może nie, bo trasy naprawdę nie będzie, bo chodzi tylko o kilka pojedynczych koncertów? Albo rzeczywiście nic nie będzie.
Coś w tym jest – Slash z Mylesem Kennedym i The Conspirators w końcu mają się całkiem dobrze. W 2016 roku ma pojawić się ich kolejna płyta. A już 20 listopada 2015 roku artyści wystąpią w Atlas Arenie w Łodzi. Bilety na płytę w cenie 220 zł dostępne są jeszcze w serwisie tikeria.pl.
Tylko dlaczego Axl, Slash i Duff McKagan solidarnie milczą i odmawiają komentarzy w mediach w tej sprawie – zamiast po prostu raz na zawsze powiedzieć „nie, nic z tego” i tym samym rozwiać wątpliwości? Jeszcze przed wpisem Hamilton ktoś z Guns N’ Roses tajemniczo napisał: Czytajcie z ruchu warg, nie między wierszami.
ud