Zespół Rush gra nam od ponad 40 lat. Kanadyjczycy na swoim koncie mają 20 studyjnych albumów: debiut ukazał się w 1974 roku, a ostatni, „Clockwork Angels” – cztery lata temu. Czy w tym czasie zdarzyło im się stworzyć coś gorszego? Alex Lifeson nie ma co do tego wątpliwości.
Gitarzysta zdradził niedawno portalowi TeamRock, jakie utwory są, jego zdaniem, im się nie udały.
„Tai Shan” jest jednym z najgorszych. I „Panacea” – to była próba zrobienia czegoś, co tak naprawdę nie wyszło. To było… niewinne.
Pierwsza ze wspomnianych kompozycji ukazała się na płycie Rush z 1987 roku „Hold Your Fire”. Był to eksperyment z klasyczną muzyką chińską. Nie lubi go także wokalista i basista grupy Geddy Lee, który już kilka temu stwierdził, że „Tai Shan” to był błąd.
„Panacea” zaś to fragment 20-minutowego utworu „The Fountain of Lamneth” z albumu „Caress of Steel” (1975). Obu kawałków wysłuchać możecie poniżej. Naprawdę są aż tak złe?
Alex Lifeson i Geddy Lee nie tylko w sprawie najgorszych utworów zgadzają się ze sobą. Niedawno przyznali, że nie potrafią przestać grać razem. Możliwe, że to jeszcze nie koniec Rush…
ud