Pomysł na Heartland pochodzi z utworu, który napisałem 15 lat temu, albo nawet dawniej, na potrzeby filmu – tłumaczy Waters. To był bardzo, bardzo zły film zatytułowany "Michael", którego bohaterem był anioł (mowa o filmie z 1996 roku, w którym tytułowego anioła grał John Travolta). Nowa płyta miałaby dotyczyć religijnych ekstremizmów, a utwór, nad którym obecnie pracuje Waters rozpoczyna się od słów If I had been God… Mam swego rodzaju obsesję na punkcie ekstremizmów religijnych, które moim zdaniem mają straszny wpływ na życie nas wszystkich – przyznaje artysta.
Ostatni premierowy album byłego lidera Pink Floyd to Ça Ira z 2005 roku.
jor
KOMENTARZE