Bret Michaels uczestniczył w wypadku drogowym w ostatni piątek (21 czerwca). Kamper, którym wokalista Poison podróżował z Abilene w Teksasie do Biloxi w stanie Mississippi uderzył na autostradzie w jelenia. Michales, kierowca oraz szef ochrony wyszli z tego zdarzenia obronną ręką. Muzyk tak opisał to zdarzenie:
Jestem wdzięczny, że poza kilkoma siniakami i guzami nie było żadnych poważnych obrażeń. Szkoda jelenia, ale na szczęście dzięki nowoczesnemu kamperowi i stalowej osłonie silnika wszystko jest z nami w porządku. Mam szczery zamiar wystąpienia dziś w Biloxi i trasa będzie kontynuowana.
Mniej szczęścia mieli muzycy thrashmetalowej formacji Heathen. Grupa była zmuszona do odwołania swojego niedzielnego koncert w Londynie. Powodem była awaria busa, którym zespół podróżuje w trakcie swojej europejskiej trasy koncertowej. Muzycy Heathen zapewnili jednak, że dalsze występy nie są zagrożone.
pg
KOMENTARZE