Wydawać by się mogło, że o zespole Guns N' Roses zostało powiedziane już wszystko – pojawiały się liczne książki, artykuły i filmy dokumentalne. Jak się jednak okazuje, historia tej słynnej grupy wciąż budzi ogromne zainteresowanie, dlatego zdecydowano, że powstanie kolejny film opowiadający historię grupy, a oparty zostanie na książce autorstwa Marca Cantera "Reckless Road". Nieoficjalnie mówi się, że toczą się rozmowy z najbardziej znanymi hollywoodzkimi gwiazdami, które miałby wcielić się w role muzyków.
Informację o pracach nad filmem potwierdził współautor wspomnianej książki, Jack Lue. Natomiast sam Canter zapewnił, że zadba o to, żeby przy filmie pracowały odpowiednie osoby:
Zrobię wszystko, żeby dobrać ludzi, którzy zrobią to właściwie… Mam w tej kwestii sporo do powiedzenia, ponieważ zajmuję się scenariuszem, który wciąż jest składany do kupy, ale póki co wygląda super.
Nie znamy żadnych szczegółów związanych z tym filmowym przedsięwzięcem – nie mówi się jeszcze o ewentualnej dacie premiery, nie podano również nazwisk aktorów branych pod uwagę. Wiele jednak wskazuje na to, że film powstanie. A to najważniejsza wiadomość dla fanów Guns N' Roses.
mg