Nie minęło nawet pół roku od okrzyków o białej sile podczas koncertu i późniejszych wielokrotnych przeprosin Phila Anselmo za ten głupi nazistowski gest podczas Dimebash. Wokalista żałował, tłumaczył, że był pijany i sugerował nawet, by Down kontynuował bez niego, gdyż nie chciał szkodzić kolegom z zespołu. Nie pomogło – grupa albo została wywalona z paru europejskich festiwali, albo sama z nich zrezygnowała.
Uwierzyliście w skruchę muzyka? Najprawdopodobniej daliście się nabrać.
Phil Anselmo chyba nie zrezygnował ze swoich dyskryminujących pewne grupy poglądów. Na YouTube, jako Housecore Records, zaczął właśnie obserwować kanał Save Europe, w którego opisie można przeczytać:
Nadszedł czas dla każdego białego mężczyzny i każdej białej kobiety, by powstać i przemówić przeciwko zagładzie ich ludzi i kultur(y).
Muzyk kłamał, gdy przepraszał? A może tylko tak chciał sobie poobserwować?
O rasizmie w metalu i między innymi o Anselmo śpiewa Robb Flynn w nowym utworze grupy Machine Head „Is Anybody Out There?”. Po tym, gdy pierwszy raz wypowiedział się na ten temat, grożono mu i jego rodzinie śmiercią.
ud