Ostatnio skupialiśmy się raczej na doniesieniach dotyczących nowej płyty Black Sabbath – stanęło na tym, że zespół ma w planach wejście do studia, a następnie zagranie pożegnalnego tournée. Nie oznacza to jednak, że Ozzy Osbourne będzie czekał, aż jego koledzy znajdą czas, żeby zacząć nagrywać. Sam wziął się do pracy i – prawdopodobnie – przygotowuje właśnie materiał na nowy solowy album.
Skąd o tym wiemy? Niestety nie bezpośrednio od wokalisty, ale od Sylvii Rhone, która pracuje w wytwórni Epic Records. Powiedziała ona w wywiadzie dla Billboard:
To będzie wyjątkowy album. Naprawdę wspaniały. To będzie coś, czego Ozzy nigdy nie nagrał, a o czym zawsze marzył.
Bardzo tajemnicza i nie zawierająca żadnych szczegółów wypowiedź, ale jednocześnie potwierdzenie tego, że Książe Ciemności postanowił wciąć się do pracy i przygotować następcę opublikowanego w 2010 roku albumu "Scream".
mg