Rodzina Jacka Bruce'a poinformowała, że muzyk zmarł z powodu raka wątroby. Miał 71 lat. Miłośnicy rocka kojarzą tego wybitnego basistę, kompozytora i wokalistę przede wszystkim z zespołu Cream, ale w swojej karierze współpracował między innymi z Johnem Mayallem, Lou Reedem, Frankiem Zappą, Charliem Wattsem czy Billem Wardem. Brytyjski muzyk miał na swoim koncie dziesiątki opublikowanych albumów i setki występów "na żywo". To on był jedną z osób, która definiowała muzykę rockową. Miał na nią niebagatelny wpływ.
Rodzina Jacka Bruce'a opublikowała krótkie oświadczenie:
My, rodzina Jacka, z ogromnym smutkiem musimy przekazać informację o śmierci naszego ukochanego Jacka: męża, ojca, dziadka i światowej legendy. Muzyczny świat będzie od teraz uboższym miejscem, choć on ciągle żyje w swojej muzyce i naszych sercach.
Jack Bruce opublikował w marcu swój czternasty solowy album zatytułowany "Silver Rails". Jak się właśnie okazało, jest to ostatnie wydawnictwo w życiu tego wybitnego muzyka. Na ostatniej płycie pojawiło się wielu znakomitych gości, którzy wspomogli Bruce'a w studiu nagraniowym: Uli Jon Roth, Phil Manzanera czy Robin Trower.
Muzyk zmarł w swoim domu w Suffolk otoczony przez rodzinę.
mg