Nick Oliveri wyrzucony został z Queens of the Stone Age w 2004 roku za swoje karygodne zachowanie. Frontman zespołu, Josh Homme, prywatnie znów przyjaźni się z basistą, ale nie widzi go z powrotem w zespole (choć w kwietniu tego roku po raz pierwszy od wielu lat zaprosił go na scenę do zagrania z QOTSA).
Mimo to basista ma kilka słów do powiedzenia w sprawie powrotu grupy na dobre, który niedawno sugerował gitarzysta Dean Fertita. Portalowi hotpress.com opowiada:
Odkryłem powód, dlaczego prawdopodobnie nie będzie powrotu Queens – do mnie należy 47% nazwy. Dlaczego miałbyś pozwolić wrócić komuś, kto tyle ma? Musiałbym zrzec się tych 47% i być człowiekiem do wynajęcia. Nie chcę nim być, chcę znów być w zespole. Pewnego dnia chciałbym nagrać znów coś z Joshem, już nieważne, czy to będzie Queens, czy coś innego. Po prostu praca z nim znów byłaby wspaniała.
Biorąc pod uwagę ocieplenie relacji w ostatnich miesiącach, to dość możliwe. Jednak decydować o powrocie Queens of the Stone Age Nick Oliveri niech lepiej pozwoli aktualnym członkom grupy. Po jego odejściu zespół nagrał już dwie płyty. Nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby powstała kolejna, następczyni „…Like Clockwork” z 2013 roku. Z niej pochodzi poniższy utwór „My God Is The Sun”.
ud | fot. sam ford, CC BY 2.0