Nie od dziś wiadomo, że niektóre media szukają sensacji, a kiedy nie mogą jej znaleźć – tworzą ją na własny użytek. To niestety częsta praktyka, o czym mogli przekonać się kilka miesięcy temu muzycy z Motörhead. Gdy Lemmy Kilmister miał problemy zdrowotne w prasie pojawiało się wiele artykułów, które – mówiąc delikatnie – mijały się z prawdą.
O tym problemie mówił w wywiadzie dla Loudwire Mikkey Dee, perkusista zespołu:
Niektórzy ludzie przekazywali fakty, byli z nami tutaj, wszystko widzieli i o tym właśnie pisali – nie było tajemnicą, że w pewnym momencie ze zdrowiem Lemmy'ego nie było najlepiej. Było jednak wiele magazynów, które opierały się na spekulacjach i pisały rzeczy, które były kompletnie nieprawdziwe. To było zwyczajnie irytujące.
To trafiało do nas wszystkich. Nie chcieliśmy czytać takiego gówna. Wiedzieliśmy, że jest taki trend, dlatego czytaliśmy wszystko, co pisano o Lemmym. Nie czujesz wtedy złości, jesteś po prostu zawiedziony postawą mediów. Najpierw trzeba poznać fakty, a później o nich napisać. Wiem, że ludzie chcą wiedzieć i zapewne powinni, chociaż częściowo, znać prawdę. Chociażby dlatego, że robią plany koncertowe. Staraliśmy się informować na bieżąco, ale niektórzy wolą opierać swoją wiedzę o spekulacje i plotki.
Obecnie wiemy, że Lemmy Kilmister ma się lepiej, a zespół Motörhead nieźle poradził sobie podczas wakacyjnej trasie koncertowej. Muzycy odwiedzili dziesięć europejskich miast.
mg