W 2016 roku Metallica będzie obchodziła 35. rocznicę powstania. Tym razem nie zamierza świętować. Perkusista Lars Ulrich w rozmowie z magazynem „Billboard” zauważył:
Gdy grasz w zespole tak długo jak my, możesz dopatrzyć się rocznic we wszystkim.
Trzydziestkę jednak hucznie świętowali. Przez tydzień grali dla swoich fanów koncerty w San Francisco.
Trzeba z tym uważać. Nie można osiąść na laurach i tylko wciąż się chwalić tym, co już się zrobiło. Trudno jest znaleźć równowagę pomiędzy patrzeniem w przyszłość i świętowaniem przeszłości.
Brzmi, jakby muzykom było trochę głupio, że minęło kolejnych pięć lat, a ich ostatnim studyjnym wydawnictwem wciąż pozostaje „Death Magnetic” 2008 roku. Nie uważacie, że trzydzieści pięć lat od powstania to świetna okazja, by udowodnić, że Metallica nie żyje tylko przeszłością, ma jeszcze coś przed sobą i w końcu mogłaby ujawnić światu coś tych 20 nowych utworów, które podobno już powstały na kolejną płytę?
ud | fot. Kreepin Deth, CC BY 3.0