Rob Scallon (ten od udowadniania, że Jan Sebastian Bach komponował metal, metalu na jednym progu oraz metalu na każdym progu i na każdej strunie,) ostatnio znów sięga po tradycyjne instrumenty.
Banjo tym razem posłużyło mu do odegrania „Master of Puppets” Metalliki z płyty o tym samym tytule z 1986 roku.
Lepsze niż wykonane na tym samym instrumencie już jakiś czas temu „Raining Blood” Slayera? Wróćmy jednak do utworów James Hetfielda i spółki. Rob Scallon w ostatnim czasie przygotował jeszcze coś – „Blackened” z „…And Justice for All” (1988). Ten kawałek wykonał na ukulele (podobnie jak wcześniej Frantic Disembowelment” Cannibal Corpse czy „Cowboys from Hell” Pantery).
Jak Wam się podoba Metallica w takim wydaniu? „…And Justice for All” zagranej tylko na gitarach basowych chyba nie prześcignie, co?
ud
