– Jestem szczęśliwy, że w końcu przyjadę do Polski – zdradził Paul McCartney – zawsze chciałem się tu znaleźć. Kiedy byłem dzieckiem, w Liverpoolu mieszkało sporo rodzin polskiego pochodzenia i miałem wśród nich polskich przyjaciół. Czuję do tego kraju specjalny sentyment – zakończył.
Przypomnijmy, że 22 czerwca muzyk zagra w Polsce w ramach międzynarodowej trasy koncertowej "Out There!". Podczas prawie trzygodzinnego show na Stadionie Narodowym McCartney wykona niemal 40 piosenek. Będą utwory z nowej, przygotowywanej przez artystę płyty, nie zabraknie też przebojów z okresu solowej kariery MaCartney'a oraz największych hitów zespołu The Beatles.
Więcej informacji na temat koncertu można znaleźć TUTAJ.
Redakcja
KOMENTARZE