Zbyt ciasne skórzane spodnie, za dużo wygibasów na scenie i… brak bielizny. Lenny Kravitz na początku nie zorientował, co się stało. Kilku fotografów-amatarów zdecydowało się wykorzystać sytuację. Po wykonaniu utworu do końca Lenny pobiegł za kulisy w poszukiwaniu nowych spodni, a organizator koncertu przeprosił za problemy.
Nierozmazane zdjęcie (jeśli jesteście na tyle ciekawi, by kliknąć) zobaczycie TU.
Na aferę #penisgate zareagował Steven Tyler z Aerosmith. W wiadomości do Lenny’ego napisał:
Kolego… Bez bielizny i z kolczykiem… Ja pie*dolę.. Nigdy mi tego nie pokazałeś.
#penisgate pic.twitter.com/jEafrIXdBh
— Lenny Kravitz (@LennyKravitz) sierpień 4, 2015
No cóż, zdarzyło się. Nie jemu pierwszemu…
Już 8 sierpnia 2015 roku Lenny Kravitz zagra w Polsce. Nie liczymy na podobne niespodzianki.
ud | fot. Carlos Delgado; CC-BY-SA