Pamiętacie wibratory „Overkill” i „Ace of Spades”, które zyskały nazwy od albumów Motörhead z 1979 roku z 1980 roku i które trafiły na rynek w tym roku? Okazuje się, że Lemmy Kilmister dowiedział się o logo zespołu na tych produktach długo po fakcie. Jak to w ogóle możliwe? Frontman grupy ze śmiechem opowiada portalowi uproxx.com:
Wiecie, podpisują umowę z naszym menedżerem. I wtedy on przychodzi do nas, opowiada nam o niej, a wtedy jest już za późno na zmiany. Więc zawsze jest jakieś zaskoczenie.
W tym przypadku jednak nie złościł się bardzo.
Zabawki erotyczne były zaskoczeniem, ale zdaje się, że ostatecznie to działa.
Jesteśmy pewni, że o whiskey Motörhead miał pojęcie.
Tak, sam ją wybrałem z pięciu, które nam zaproponowali w czasie testów. Ja nie pijam jej regularnie, ale ekipa koncertowa się nie zmieniła i wciąż potrzebujemy whiskey dla nich. Smakuje im bardzo.
Próbowaliście już jej (albo może innego produktu z logo Motörhead ;))?
ud | fot. Rama, CC BY-SA 2.0