Grupa Bon Jovi zagra w gdańskiej PGE Arenie 19 czerwca. Zespół wysłał do organizatora szczegółowe menu na każdy posiłek w trakcie pobytu w naszym kraju. Lista dotyczy nie tylko zespołu, ale również całej ekipy koncertowej, towarzyszącej muzykom.
Na śniadanie oprócz tradycyjnego pieczywa kucharze muszą przygotować również pieczywo z rodzynkami, muffinki i sporą porcję owoców. – Jagody, arbuz, spadź, ananas oraz kantalupa, a więc jedna z odmian melona. To tylko niektóre wymagania zespołu Bon Jovi – wymienia Janusz Stefański z agencji koncertowej Prestige MJM (firma organizuje koncert wspólnie z Areną Gdańsk Operator).
Do tego zespół zażyczył sobie starte ziemniaki smażone z cebulką oraz popularne w USA danie biscuits and gravy. Oprócz kwestii kulinarnych organizator musi również zadbać o dostarczenie dwóch lokalnych i dwóch międzynarodowych gazet. Lunch to m.in. gorące przystawki mięsne, zupa z krakersami i sałatki. Ponadto przygotować należy bar z krojonymi wędlinami.
Jon Bon Jovi i spółka na kolację zażyczyli sobie przede wszystkim ryby (opiekany dorsz, stek z tuńczyka, halibut na parze, sum oraz łosoś). Ponadto zaserwowane zostaną dania mięsne, takie jak: grillowany stek, pieczona wieprzowina (podsmażana na sposób chiński), mięso duszone z warzywami. Dodatkowo ekipa Bon Jovi zje raviolli, naleśniki z warzywami, precelki oraz surowe, niesolone migdały.
Na chwilę przed wejściem na scenę Jon Bon Jovi będzie mógł skosztować jedną z kilku potraw. – Musimy przygotować między innymi cały garnek z rosołem z kury, sałatkę z grillowanym kurczakiem, bochenek francuskiego lub włoskiego chleba, paterę owoców oraz mały talerz z młodą marchewką, selerem, pomidorkami koktajlowymi oraz sugar snap pea, który jest specjalną odmianą grochu – wymienia Mateusz Pawlicki z Prestige MJM.
Grupa Bon Jovi niedawno ogłosiła, że w Hiszpanii 27 czerwca zagra koncert za darmo. Decyzja ta jest spowodowana kryzysem ekonomicznym na Półwyspie Iberyjskim.
pg
KOMENTARZE
