Dwudniowy festiwal UMF Poland, który zaplanowany był na 13-14 czerwca na warszawskim Służewcu, stanął pod znakiem zapytania już kilka dni temu, kiedy zniknęła strona polskiej edycji festiwalu, a także wstrzymano sprzedaż biletów. Kiedy jednak nabywcy biletów (którzy często mimo zapłaconych pieniędzy, nawet ich nie otrzymali), zaczęli martwić się o los swoich pieniędzy, na stronie radia RMF Maxx (partnera medialnego festiwalu) pojawiła się informacja, zaprzeczająca odwołaniu imprezy. Jak poinformował rzecznik prasowy UMF Poland Przemek Bezdomniak: W związku z głosami z wielu źródeł, w tym od samych artystów jakoby UMF został odwołany informujemy, że wszystko to za sprawą internetowej plotki powstałej 2 dni temu poprzez awarie systemu internetowego naszych gwiazd, połączone z nasza bazą danych, która automatycznie usunęła nasz event z ich systemów. "Ekipa rozstawiająca sprzęt i scenie pracuje dzień i noc, wszystko będzie gotowe na przyszły weekend a wszystkie bilety zostały wyprzedane co tłumaczy brak możliwości ich zakupu w serwisach biletowych. Szybko jednak okazało się, że jest to tylko dobra mina do złej gry. Wczoraj na stronie www.umfpoland.com zostało opublikowane "Oficjalne oświadczenie od UMF Poland dotyczące odwołania festiwalu UMF Poland w Warszawie", w którym czytamy między innymi: Lokalny promotor SRO Festivals (SRO) wraz z niektórymi jego partnerami potwierdzili, że nie byliby w stanie wywiązać się z pewnych niezbędnych zobowiązań ustalonych w kontrakcie, zasadniczych do udanej produkcji imprezy UMF Poland.
mk