W grudniu 2016 roku The Rolling Stones wydali płytę „Blue & Lonesome” z przeróbkami utworów bluesmanów, jednak od przeszło 50 lat gitarzysta Keith Richards i wokalista Mick Jagger są głównymi twórcami repertuaru zespołu. Keith Richards przyznaje, że w początkowym okresie ważną inspiracją był dla nich Bob Dylan:
Lennon starał się nie konkurować z Dylanem, ale Bob sprawił, że zdał sobie sprawę, że może sięgnąć głębiej. Mick i ja też to czuliśmy, choć może nie tak silnie jak John. „Sympathy For The Devil” to najbardziej dylanowski utwór Stonesów. Mick napisał to właściwie, jak piosenkę Dylana, ale ostatecznie przerodził się w coś w stylu rockandrollowej samby.
Dla mnie piosenki biorą się z muzykowania. Nie potrafię komponować do poezji. Mogę stworzyć piosenkę z sekwencji akordów, riffu i dopisać do niej słowa, które będą pasować. Ale nie ma mowy, żebym zrobił coś w drugą stronę. Nie tworzę piosenek, jako formy pamiętnika. Żadna z nich nie jest autobiograficzna, ale niektóre są reakcją na pewne emocje.
Rzadko piszę piosenkę zupełnie samodzielnie. Najlepiej mi się pracuje po zachodzie słońca, kiedy się najem, wypiję kilka drinków, a wokół kręci się kilku dobrych kumpli. Kiedy siadam do pisania z Ronem [Woodem] jesteśmy dwoma gitarzystami. Kiedy siadam z Mickiem [Jaggerem] mamy w głowach pomysł piosenki i próbujemy go zrealizować. Kiedy Mick przychodzi z piosenką zwykle ma ją prawie ukończoną, może ewentualnie potrzebuje jakiegoś przejścia lub innego rytmu. W połowie przypadków on pisze teksty, a ja melodie. Ale to zbytnie uproszczenie, bo tworzymy na wszystkie możliwe sposoby.
Nigdy nie przejmuję się czy nagrywam pomysł na taśmę, bo pomysły i tak w końcu do mnie wracają. Wiele piosenek napisałem, potem o nich zapomniałem, a potem wróciły do mnie po latach.
Album „Blue & Lonesome” sprzedał się w pierwszym tygodniu w Wielkiej Brytanii w nakładzie przekraczającym 100 tysięcy egzemplarzy, plasując się na szczycie listy przebojów, a także jako drugi, najlepiej sprzedający się album 2016 roku. W USA zadebiutował na miejscu czwartym, sprzedając się w nakładzie 120 tysięcy egzemplarzy w pierwszym tygodniu.
W styczniowym numerze „Teraz Rocka” poświęcimy zespołowi The Rolling Stones wkładkę.
rf