Zespół Led Zeppelin kilka miesięcy temu został pozwany przed spadkobierców gitarzysty Randy’ego Californii z formacji Spirit. Twierdzili oni, że kompozycja „Stairway to Heaven” częściowo została ściągnięty z jego utworu „Taurus”. W czerwcu 2016 roku Jimmy Page i Robert Plant wygrali proces, ale oponenci planują odwołanie się od wyroku.
Jimmy Page jest zniesmaczony całym tym zamieszaniem. „Telegraph” przytacza jego opinię na temat „plagiatów” i spraw sądowych.
Wiem, że powstało wiele muzyki, w której pożyczano od Led Zeppelin. Nic z tym nie robiliśmy – nie chciałby tego robić innym.
Domyślacie się, o jakie „zapożyczenia” może chodzić? Gitarzysta nie podaje żadnych konkretnych przykładów, wspomina tylko o jednym gatunku.
Jak zdefiniujecie bossa novą? To był cały gatunek jazzowy, a zaczął się od jednego bitu. Jak bardzo ruch bossa novy wrósł dziś w świat? To naprawdę niepokojące.
W tym samym wywiadzie muzyk wyznał, w jakim sensie Led Zeppelin ciągle żyje, i jeszcze raz przypomniał, że planuje powrót na scenę w 2017 roku.
ud