W ankiecie wzięło udział 6,5 tysiąca użytkowników strony Victoria Milan. Okazało się, że fani jazzu oszukują swoich partnerów najczęściej. Najrzadziej czynią to podobno słuchacze fani metalu. Wśród nich zdradza tylko ok. 2%.
jazz: 19%
salsa: 14%
pop: 13%
country: 12%
rap: 9%
muzyka klasyczna: 8%
blues: 6%
reggae: 5%
rock and roll: 5%
muzyka elektroniczna: 4%
indie: 3%
heavy metal: 2%
Brukowiec Mirror Online podsumował to zestawienie następująco:
Fani jazzu są 10 razy więcej skłonni do zdrady swoich partnerów niż miłośnicy heavy metalu.
Ma rację?
Niezupełnie. Po pierwsze, jak można wnioskować o wierności na podstawie grupy użytkowników portalu randkowego, gdzie… z założenia się kogoś szuka? Po drugie, podstawowe pytanie brzmiało zupełnie na odwrót: jakiej muzyki słuchają małżonkowie w drodze do swoich kochanków? Szef portalu randkowego, Sigurd Vedal, tłumaczy:
W wieloletnim związku ekscytacja, pasja i ogień powoli gasną i ludzie zaczynają szukać tych elementów poza związkiem. Piosenka, którą wybierasz, by posłuchać w samochodzie, gdy jedziesz się spotkać do kochanka, czy też muzyka, którą słuchasz w sytuacji intymnej jest bardziej poruszająca niż tamta, która leciała na twoim ślubie.
Wniosek z tych badań powinien zatem brzmieć: ci, co zdradzają, myśląc o zbliżającej się randce, najczęściej wybierają jazz. Heavy metal natomiast nie sprzyja romantycznym emocjom.
Spotify twierdzi, że pewni za to możemy być czegoś innego: fani metalu są najwierniejsi… swojej muzyce.
ud | fot. Sonja Pieper, CC BY-SA 3.0