Wokaliście Black Sabbath Ozzy’emu Osbourne’owi w miniony weekend oberwało się na Instagramie. Ktoś zhakował jego konto i zaczął tam wrzucać zdjęcia różnych młodzieńców.
Księcia Ciemności obserwowało ponad milion osób, obecnie jego konto jest prywatne i ma zero obserwujących. Nie wiemy, czy już je odzyskał.
Hakerzy w tym samym postanowili się zabawić się jeszcze innym kosztem. Na Twitterze Tenacious D poinformowano o rzekomej śmierci Jacka Blacka.
Zespół odzyskał już kontrolę nad kontem i uspokoił fanów:
Zaatakowano nasze twitterowe konto. Możemy zapewnić was, że Jack ŻYJE i ma się DOBRZE, a tamto to był głupi „żart”.
WE had our Twitter account hacked. We can assure you that Jack is ALIVE and WELL and that this was a sick "prank".
— Tenacious D (@RealTenaciousD) 5 czerwca 2016
Oli Sykes z Bring Me the Horizon też już ma dostęp do Twittera.
Wreszcie odzyskałem swoje konto. Przepraszam za to g*wno.
Finally got my account back! Sorry about that shit.
— Oliver Sykes (@olobersyko) 5 czerwca 2016
„Żartownisie” włamali się również do Papa Roach – tym razem, by poinformować o śmierci prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy.
Na koncie Tame Impala grożono natomiast bombami…
Ofiarą ataku stał się również Keith Richards z The Rolling Stones.
Dzisiaj rano włamano się na konto Keitha na Twitterze, podobnie jak na inne zweryfikowane konto. Pełne nienawiści tweety, które zamieszczono, zostały usunięte.
Earlier today Keith’s Twitter account was hacked along with other verified accounts. The hateful tweets that were posted have been removed.
— Keith Richards (@officialKeef) 5 czerwca 2016
To nie wszystkie odnotowane w ten weekend włamania hakerów. Walczyć z nimi musieli też m.in. Bon Iver, Tyler Joseph, Pierce the Veil, Twenty One Pilots.
ud