Lider formacji Damon Albarn i twórca animowanych postaci Jamie Hewlett jesienią 2015 roku obiecali, że nowa płyta Gorillaz pojawi się za jakiś rok. Następca albumu „The Fall” sprzed sześciu lat już powstaje, w tworzeniu pomagają m.in. Jean Michel Jarre, producent Twilite Tone (współpracujący m.in. z Kanye Westem), piosenkarz Liam Bailey oraz raper Vic Mensa, jednak nie ma co liczyć na jego premierę w ciągu najbliższego półrocza.
Fani zespołu, którzy spotkali się niedawno z rysownikiem Jamie Hewlettem, donoszą na Instagramie, o nowych dźwiękach:
Mamy wiadomości od Jamiego! Oto on i nasza przyjaciółka Linda. Jamie powiedział, że nowy Gorillaz jest wyjątkowy, naprawdę wyjątkowy. Nie można niczego poganiać. 2017, tak. Kurcze, Gorilla Fund, mamy czas. Idźcie na zakupy, jedźcie na wakacje, to nie ukaże się w tym roku.