Zespół Guns N' Roses koncertuje obecnie ze Slashem i Duffem McKaganem w składzie, dowodzi oczywiście niezastąpiony Axl Rose. Co ciekawe, DJ Ashba, który pożegnał się z grupą w ubiegłym roku, miał możliwość dołączenia do reaktywowanego zespołu, ale z niej nie skorzystał.
Nie chodziło jednak o nieporozumienia między nim a liderem zespołu, ponieważ ich relacje układały się wzorowo, o czym Ashba mówi w wywiadzie dla „Teraz Rocka”:
W Guns N’ Roses spędziłeś w sumie sześć lat, zanim odszedłeś w zeszłym roku. Jak wspominasz ten czas?
Przeżyłem tam moje najlepsze lata. To wielki zaszczyt dzielić scenę z Axlem. To najfajniejszy koleś, jakiego spotkałem w życiu, zawsze traktował mnie wspaniale, mam dla niego i do całego zespołu ogromny szacunek. Cieszę się, że wrócił Slash i że robią to, co powinni już dawno temu zrobić. Cieszy mnie też radość innych fanów.
Cały wywiad, który przeprowadził Robert Filipowski, znajdziecie w sierpniowym wydaniu „Teraz Rocka”, który od kilunastu dni dostępny jest w sprzedaży. DJ Ashba mówił między innymi o nowej płycie Sixx A.M. i swoich wspomnieniach związanych z Guns N' Roses.
mg
