Wpierw nazwał Axla Rose’a tłustym draniem i grubym Elvisem. Przypomnijmy tylko fragment długich wywodów Asha Hudsona na Facebooku o możliwościach powrotu Guns N’ Roses i fanach wciąż wypytujących go o to (całość znajdziecie po kliknięciu w powyższy link).
Axl to tłusty drań, a reaktywacja byłaby tylko rozczarowaniem, czymś, co wywołałoby falę krytyki.
Niedługo później brat Slasha uznał za zabawne zilustrować swoje twierdzenie.
Przespał się z tym wszystkim i na szczęście dość szybko – bo już następnego dnia – zrozumiał, że chyba trochę za bardzo go poniosło i postanowił przeprosić.
Przepraszam Axla i legiony jego fanów, które poczuły się urażone moim wczorajszym postem. Przepraszam, powinienem zamknąć buzię i wiedzieć więcej o sprawach GNR, by się wypowiadać. Powiadomiono mnie, że Axl jest na ścisłej diecie i traci na wadze.
Niestety mój post obraził bardzo i zmartwił mojego brata, za co też przepraszam.
Do reszty świata: To był jeden z tych dni, w którym ludzie pytali mnie o możliwy powrót i miałem już dosyć. Jeszcze raz przepraszam.
Taka to internetowa dżungla.
ud