Axl Rose: Sam zgłosiłem się do AC/DC

/ 6 maja, 2016

Tuż przed pierwszym koncertem AC/DC z Axlem Rose’em na czele (który już 7 maja w Lizbonie) muzycy udzielili pierwszego wspólnego wywiadu BBC News. Wokalista opowiedział, jak w ogóle doszło do tej współpracy.

Pamiętam dzień, w którym przeczytałem w wiadomościach, że coś się dzieje ze słuchem Briana. Zadzwoniłem do faceta, który jest obecnie ich menedżerem produkcji… ponieważ wiedziałem, że będą mieli problem z tymi wyprzedanymi już koncertami, datami i innymi. Zatem, jeślibym mógł pomóc, byłbym w stanie i gdyby byli zainteresowani, z przyjemnością to bym zrobił. I tak to się zaczęło.

Członek Guns N’ Roses przyznał jednak, że z kilkoma utworami, które zespół grał w trasie „Rock or Bust” może sobie nie poradzić. I szybko dodał kilka słów o poprzednim wokaliście.

Dużo rzeczy z „Back in Black” jest naprawdę wymagających. Nie jestem tu, by w jakikolwiek sposób okazać brak szacunku Brianowi. Nie jestem w stanie umniejszyć jego śpiewu. Jest wspaniałym wokalistą i jego utwory są naprawdę wymagające. Staram się tylko wynagrodzić fanom jego nieobecność.

Podkreślił, że jest szczęśliwy i podekscytowany, jednak – jego zdaniem – nie może być mowy o świętowaniu czyimś kosztem. To by było nieodpowiednie.

Tak nie jest. To tylko niezbyt pomyślna sytuacja.

Gdyby nie ten wspomniany telefon Axla, z AC/DC śpiewałby zapewne teraz wokalista któregoś z zespołów naśladujących Australijczyków. Pewnie nie dowiemy się nigdy, czy Axl Rose przekonał Angusa do siebie swoim śpiewem czy raczej znanym nazwiskiem. Słuchaliście nagrań z prób zespołu z wokalistą, które niedawno wyciekły do sieci i macie wątpliwości co do tego śpiewu? Menedżer grupy w innej rozmowie z teamrock.com potwierdził ich autentyczność.

Audio zostało nagrane przez brazylijskiego fana stojącego na zewnątrz pomieszczenia. Tak, to Axl. Zespół ćwiczył intensywnie przez dwa tygodnie w Lizbonie.

Dopiero po koncercie w tym mieście będzie można cokolwiek oceniać. Wczoraj muzycy zaprosili na to show osobiście.

Tymczasem panowie AC/DC dali się też razem sfotografować. Oto ich pierwsze wspólne, oficjalne zdjęcie. Oceńcie, co przeważa: szczęście czy zdenerwowanie?

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także