Zmarł Marek Karewicz, słynny artysta fotografik. Specjalizował się on w zdjęciach muzyków jazzowych i rockowych (to właśnie on udokumentował pierwszą, historyczną wizytę zespołu The Rolling Stones w Polsce w 1967 roku). Karewicz był także dziennikarzem muzycznym, autorem radiowym i telewizyjnym czy animatorem jazzu. W styczniu tego roku skończył 80 lat. W ostatnich latach zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Artysta przyszedł na świat 28 stycznia 1938 roku w Warszawie. Karewicz swoją największą pasję, czyli fotografię, zaczął zajmować się pod koniec lat pięćdziesiątych. Ukończył liceum fotograficzne, a następnie studiował na Wydziale Operatorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. Oprócz wspomnianego koncertu The Rolling Stones w Warszawie, zasłynął także tym, że miał okazję robić zdjęcia podczas ostatniej trasy legendy muzyki jazzowej, Milesa Davisa. Jego archiwum fotografii liczy około dwóch milionów negatywów.
Jego autorstwa jest także słynne zdjęcie Tadeusza Nalepy, który trzyma za rękę swojego kilkuletniego syna Piotra, które trafiło później na okładkę legendarnego albumu formacji Breakout – „Blues” (1971). Warto również wspomnieć, że Karewicz odpowiada za ponad tysiąc okładek płyt – chociażby z serii „Polish Jazz”, odpowiada także za szatę graficzną płyt takich artystów, jak Czerwone Gitary, Niebiesko-Czarni czy Maryla Rodowicz.
Ponadto Karewicz był członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, odznaczony też został honorowym tytułem La FIAP: Federation Internationale de l'Art Photographique. W 2003 z kolei otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (za wybitne zasługi dla kultury oraz osiągnięcia w upowszechnianiu idei integracji europejskiej).
szy
