Nowa płyta Adele przyczyniła się do znacznego wydłużenia kolejek na rynku winylowym.
Coraz więcej artystów wydaje swoje płyty na nośniku winylowym. Tak samo postanowiła postąpić Adele, której nowy album, „30”, ukaże się już 19 listopada. Jednak popyt na jej płytę odcisnął się na globalnym rynku winylowym.
Jak donosi „Variety” zamówiono wytłoczenie aż 500 tysięcy egzemplarzy nowej płyty Adele na winylu, co może odcisnąć się na planach wydawniczych innych artystów. Tłocznie po prostu nie nadążają z tłoczeniem płyt, a rosnące zainteresowanie płytami winylowymi jeszcze bardziej blokuje rynek. Według danych podawanych przez portal oczekiwanie na wytłoczenie płyty może przeciągnąć się aż o dziewięć miesięcy, co może okazać się dużym problemem dla innych artystów i wytwórni. Jak mówi David Macias z wytwórni Thirty Tigers:
Jeśli rozminiesz się z premierą płyty o 3-4 miesiące sprzedaż nośników winylowych może spaść o 30-40 procent.
Chociaż nakład 500 tysięcy płyt winylowych w przypadku Adele jest w ostatnich latach rekordowy, wpływ na ograniczenie przepustowości tłoczni miały też premiery nowych albumów Eltona Johna, Coldplay i ABBY.
WINYL, CD CZY STREAMING? RIVERSIDE ODPOWIADA
Rekord Adele na Spotify
Adele bije rekordy nie tylko na rynku płyt winylowych. Kompozycja „Easy on Me” pobiła rekord Spotify. Od teraz jest singlem, który miał najwięcej odtworzeń w pierwszej dobie od premiery. Wcześniej rekord należał do koreańskiego zespołu BTS, którego piosenkę „Butter” odtworzono 20,9 miliona razy w 24 godziny.