A jednak to prawda. Po 38 latach rozeszły się drogi Ralfa Huttera i Floriana Schneidera. Ten drugi opuścił szeregi zespołu Kraftwerk. Oczywiście, jak przystało na Niemców, nie ma co liczyć na oficjalne informacje z obozu „elektrowni”. Zespół po prostu wznowił koncerty, podczas których na scenie w miejscu jednego z liderów pojawił się niejaki Stefan Pfaffe. Nie jest to jednak chwilowe zastępstwo. Florian Schneider nie jest już członkiem Kraftwerk – anonimowo poinformował nas ktoś z otoczenia zespołu. Dowiadujemy się też, że na tę decyzję nie miały wpływ względy zdrowotne. Warto tu zauważyć, że Floriana Schneidera był jedynym muzykiem Kraftwerk, który był w tym zespole nieprzerwanie od samego początku istnienia grupy.
mk
KOMENTARZE