Yoko Ono, awangardowa artystka wzbudza swoją sztuką wiele kontrowersji – jej płyty wywołują podziw, ale też często spotykają się z brakiem zrozumienia. Cannibal Corpse swoim makabrycznym, nieznoszącym kompromisów stylem także zgromadził oddaną grupę fanów. Co by się stało, gdyby połączyli siły?
Jason Newsted (ex-Metallica) zapowiada wystawę obrazów
Pewien użytkownik internetu postanowił sprawdzić to sam. Wykorzystał do tego celu występ Yoko Ono z nowojorskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej zatytułowany „Voice Piece For Soprano” z 2010 roku oraz instrumentalną wersję „Hammer Smashed Face” Cannibal Corpse z wydanej w 1992 roku płyty „Tomb Of The Mutilated”, połączył je i oto, co otrzymał.
Brzmi przekonująco?
Twórczość Cannibal Corpse zachęca do tworzenia przeróbek, o czym świadczy chociażby wersja „Evidence In The Furnace” w wersji na ukulele, która jakiś czas temu trafiła do internetu.
Nowa płyta Cannibal Corpse w 2017 roku?
Tymczasem powstały pod koniec lat 80. zespół Cannibal Corpse, mający na swoim koncie już 13 albumów studyjnych, planuje nagrania następcy wydanego w 2014 roku „A Skeletal Domain”. W wywiadzie udzielonym kilka miesięcy temu, perkusista Paul Mazurkiewicz, przyznał, że grupa myśli o nagraniu kolejnej płyty.
Oczywiście, że zaczniemy komponować i zanim się obejrzysz, rozpoczniemy nagrania. Zawsze tak robiliśmy. Gdybyśmy mieli z tym problem, nie wydalibyśmy tych wszystkich albumów. Mamy szczęście, że wena spływa na nas niemal bez przerwy. Nie jesteśmy Metallicą. Nie możemy sobie powiedzieć: „Jesteśmy mulimilionerami, zabierzemy się za to, kiedy nam się zachce”. Nie. To nasza praca. Z tego żyjemy. Musimy tę maszynę ciągle trzymać w biegu.
Póki co nie są znane szczegóły odnośnie postępów prac nad nową płytą.
rf