Koncert na Wembley pamięci Taylora Hawkinsa pełen był wzruszających momentów.
Wczoraj na stadionie Wembley w Londynie odbył się pierwszy z dwóch koncertów poświęconych pamięci zmarłego w tym roku perkusisty Foo Fightees, Taylora Hawkinsa.
Wśród zaproszonych gwiazd znaleźli się członkowie takich zespołów, jak AC/DC, Metallica, The Darkness, Rush i Queen. A całość zwieńczył set wykonany przez Foo Fighters.
Był to też jeden z najbardziej poruszających momentów wieczoru. Dave Grohl miał wyraźny problem, żeby zaśpiewać w pierwszym utworze, „Times Like These”.
Na perkusji z Foo Fighters zagrali Josh Freese, Travil Barker, Nandi Bushell, Omar Hakim oraz syn Hawkinsa, Oliver Hawkins.
Taylor Hawkins zmarł 25 marca 2022 roku w Bogocie, gdzie Foo Fighters mieli zagrać koncert w ramach trasy koncertowej po Ameryce Południowej. Wciąż nie podano do informacji publicznej oficjalnej przyczyny zgonu, ale kolumbijska policja poinformowała, że w ciele perkusisty znaleziono dziesięć substancji, w tym opioidy, marihuanę i alkohol.
Taylor Hawkins miał 50 lat, a w Foo Fighters grał od 1997 roku.